piątek, 1 marca 2013

Jakie wyróżniamy najefektywniejsze metody poszukiwania pracy

Jakie wyróżniamy najefektywniejsze metody poszukiwania pracy.

Autorem artykułu jest Marlon Brando


Sukces, jakim będzie znalezienie satysfakcjonującej Cię pracy, zależy przede wszystkim od Twojej aktywności. Im więcej różnych sposobów poszukiwania pracy wykorzystasz, tym większe prawdopodobieństwo jej znalezienia. A należy pamiętać, że poszukiwanie pracy jest ciężkie, potrzeba do tego wiele czasu i wytrwałości.

Na początku ustal plan działania:

określ pracę, jaką jesteś zainteresowany – odpowiedz sobie na pytanie, co lubisz robić, w czym jesteś dobry, jakie wartości cenisz; zastanów się jaką wiedzę i umiejętności posiadasz;naucz się, jak szukać pracy – sprawdź, jakie sposoby szukania pracy mógłbyś wykorzystać;jeśli jeszcze tego nie potrafisz – naucz się, jak pisać życiorys, list motywacyjny;jak zachować się podczas rozmowy kwalifikacyjnej;na koniec – zastanów się, gdzie złożysz swoje CV oraz jak znajdziesz firmy, które byłyby zainteresowane Tobą jako pracownikiem.

Wśród samodzielnych sposobów poszukiwania pracy można wymienić:

1. Odpowiadanie na ogłoszenia o wolnych stanowiskach pracy zamieszczane w mediach.
W większości dzienników ogólnokrajowych (np. „Gazeta Wyborcza” dodatek ,,Praca") i regionalnych („Dziennik Wschodni”, „Dziennik Zachodni”, „Kurier Lubelski”) zamieszczane są ogłoszenia dotyczące wolnych miejsc pracy. Wiele z nich zawiera dokładne informacje na temat wymaganych kwalifikacji zawodowych i umiejętności. Rzecz w tym, że firmy na ogół podają w ogłoszeniach cechy kandydata idealnego. A o takiego na rynku pracy trudno. Zdarza się, że ci, którzy spełniają nawet wszystkie wymienione kryteria, z jakichś powodów, np. cech osobowości, wygórowanych wymagań, czy innej niż firmowa wizji pracy, są odrzucani. Wtedy sięga się po kandydatów, którzy co prawda nie do końca spełniają zapisane w ogłoszeniu oczekiwania, ale rekompensują to innymi, cennymi dla pracodawcy umiejętnościami lub doświadczeniami. Korzystaj również z pism specjalistycznych i branżowych. Możesz znaleźć tam ogłoszenia tylko z określonego sektora, który Cię interesuje.

Niejednokrotnie audycje na temat rynku pracy nadają stacje radiowe i telewizyjne. Emitowane programy dotyczą tematyki związanej z sytuacją na rynku pracy, tzw.,,zawodów przyszłości", rozwijających się branż i tych sektorów gospodarki, które oferują zatrudnienie. Programy, mają też zachęcać ludzi do działania, wskazywać im drogę do znalezienia pracy, pokazać sposoby, za pomocą których można osiągnąć sukces zawodowy. Zdarza się, że w audycjach prezentowane są niejednokrotnie aktualne ogłoszenia o wolnych stanowiskach pracy.

2.Składanie aplikacji w firmach i instytucjach: listownie lub osobiście.

To nie tylko źródło informacji, ale przede wszystkim metoda. Składając dokumenty aplikacyjne w wybranych przez siebie firmach lub instytucjach wyprzedzasz przyszłe oferty pracy. Próbuj dostać się do pracodawców i porozmawiać z nimi. Zostaw swoje dokumenty, przypominaj o sobie telefonicznie. Nie zrażaj się, jeśli nie odpowiadają. To sposób dla wytrwałych i odpornych na różne przeciwności.

3. Poszukiwanie pracy za pośrednictwem Internetu.

Internet staje się obecnie ważnym narzędziem poszukiwania pracy, także miejscem na zatrudnienie (tzw. telepraca). Pracy możemy poszukiwać za pośrednictwem wielu portali internetowych. Bogatszy wykaz portali rekrutacyjnych znajduje się na stronie w zakładce Student/Absolwent/Ciekawe linki. Rola internetu został omówiona oddzielnie w innej cześci poradnika pt.,,Praca w Internecie".

4. Zamieszczanie własnych ofert pracy.

Własna oferta powinna zawierać informacje: kto poszukuje pracy, jakiej pracy poszukuje, jak się z nim skontaktować. To w jaki sposób osoba szukająca pracy opisuje siebie i swoje kwalifikacje, świadczy o tym jak się ocenia. Oferta zamieszczona w prasie wymaga bardzo skrótowej formy: np. Handlowiec, doświadczenie, prawo jazdy, komputer, angielski, tel. .....

Najlepiej będzie, jeśli ogłoszenie umieścisz w czasopismach z Twojej branży. W przeciwnym razie możesz być narażony na otrzymywanie ofert od akwizytorów i firm, które żerują na poszukujących pracy. Oferta zamieszczona na tablicy ogłoszeń może być obszerniejsza, ale jednocześnie zwięzła i komunikatywna: np. Młoda, ambitna z 3 letnim doświadczeniem w pracy asystentki podejmie pracę z możliwością rozwoju i awansu. Kontakt pod numerem telefonu....

Gdy nie masz doświadczenia zawodowego formułując ofertę skup się na:

- cechach charakteru – brak doświadczenia i kwalifikacji trzeba zrównoważyć innymi atutami czyli sumiennością, pracowitością, dyspozycyjnością, łatwością nawiązywania kontaktów, chęcią podnoszenia kwalifikacji lub przyuczenia się, itp.;
- sprecyzowaniu rodzaju zajęcia jakie chciałbyś wykonywać.

Gdy masz zawód i chcesz zmienić pracę formułując ofertę:
- podaj zawód – jeżeli szukasz zajęcia w dotychczas lub poprzednio wykonywanym zawodzie, najlepiej zacznij od jego wymienienia;

- podkreśl inne umiejętności lub kwalifikacje – kluczem powodzenia jest ich właściwy dobór, zamiast „dynamiczny, dyspozycyjny handlowiec z kontaktami w wielu branżach” napisz „Handlowiec z dużym doświadczeniem, dobrymi kontaktami w branży spożywczej lub pokrewnej”;

- określ swoje oczekiwania – np. „Kadrowa ze znajomością prawa pracy, rozliczeń ZUS i podatków w dużej firmie, korporacji, etat”.

5. Praktyki, staże, wolontariat.

Są to istotne metody zdobycia doświadczenia zawodowego i mogą w wielu wypadkach zaowocować znalezieniem pracy. Stwarzają możliwość zaprezentowania się pracodawcy jako wartościowy pracownik.

Poszukując pracy warto również skorzystać z pomocy, jaką oferują różnego typu instytucje i firmy, do których zadań należy pośrednictwo pracy. Podobne funkcje pełnią imprezy polegające na kontakcie pracodawca – pracownik (targi pracy, czy giełdy pracy) oraz kontakty prywatne.

- Agencje pracy tymczasowej szukają na zlecenie firm pracowników na określony czas. Może to być praca sezonowa, zastępstwo za chorego lub przebywającego na urlopie pracownika. Propozycje mogą dotyczyć pracy fizycznej lub wymagającej określonych kwalifikacji zawodowych np. z zakresu prowadzenia biura lub księgowości. Z ofert takich agencji warto korzystać tylko wtedy, jeśli nie masz innych możliwości pracy. Dzięki pracy czasowej zdobędziesz doświadczenie, a z czasem może ona zamienić się w stałe zatrudnienie.

-Agencje doradztwa personalnego lub agencje pośrednictwa pracy posiadają oferty, jakich aktualnie poszukują pracodawcy. Na ogół pośredniczą między pracodawcą a pracobiorcą, zamieszczając ogłoszenia i prowadząc wstępną albo kompletną selekcję i rekrutację. Każda agencja posiada komputerowe bazy danych, w których możesz się zarejestrować. Umieszczenie własnych danych w bazie nie gwarantuje natychmiastowego zatrudnienia, jednak zwiększa prawdopodobieństwo znalezienia pracy. Wysyłając swoją ofertę zrób wstępne rozeznanie, co do zakresu i jakości usług świadczonych przez daną agencję.

-Biura Karier działające przy wyższych uczelniach służą informacją oraz radą głównie studentom i absolwentom. Pomagają im przejść z etapu nauki do poszukiwania zatrudnienia oraz prawidłowego funkcjonowania na współczesnym rynku pracy. Prowadzą doradztwo zawodowe, dostarczają informacji o rynku pracy, aktywnie poszukują i udostępniają oferty pracy stałej i czasowej oraz praktyk, organizują spotkania z pracodawcami.


-Lokalne organizacje społeczne: np. kluby, stowarzyszenia, organizacje młodzieżowe;

-Giełdy pracy organizowane są w sytuacji, gdy istnieje potrzeba spotkania pracodawcy z większą grupą poszukujących pracy, najczęściej w tym samym zawodzie.

-Targi pracy to spotkania większej ilości pracodawców i osób zainteresowanych podjęciem pracy, trwają 1 – 2 dni, oferują na specjalnych stoiskach zorganizowanych przez pracodawców różne miejsca pracy. Na targach i giełdach pracy zorientujesz się jakiego rodzaju stanowiska firmy oferują, jakie mają wymagania oraz jak przebiega proces rekrutacji. Większość takich spotkań organizuje się dla studentów i młodych absolwentów, ale na targi może przyjść każdy.

- Urzędy Pracy (Powiatowe, Miejskie i Wojewódzkie) są miejscami, w których można zapoznać się z ofertami z najbliższej okolicy zamieszczanymi przez pośredników lub bezpośrednio przez pracodawców. Przy Wojewódzkich Urzędach Pracy działają ponadto Centra Informacji i Planowania Kariery Zawodowej umożliwiające, obok zapoznania się z aktualnymi ofertami pracy, także skorzystanie z pomocy doradcy zawodowego.

-Różnego typu instytucje i organizacje aktywnego wspierania poszukiwania zatrudnienia (tzw. sklepy z pracą, biura i kluby pracy itp.), często wyspecjalizowane w pomocy określonym grupom społecznym, np. młodzieży, posiadają z reguły oferty zatrudnienia, prowadzą poradnictwo zawodowe (instruktaż na temat sposobów poszukiwania pracy, przygotowania dokumentów aplikacyjnych, zachowania podczas rozmowy kwalifikacyjnej, samozatrudnienia) oraz kursy i szkolenia umożliwiające dostosowanie swoich kwalifikacji do potrzeb rynku pracy.

-Kontakty prywatne to jeden z bardziej skutecznych sposobów szukania pracy. Wynika to z faktu, że część pracodawców nie zgłasza wolnych etatów do prasy i urzędów pracy. Uzyskując od znajomych informację o wolnym miejscu pracy możesz dowiedzieć się najwięcej na temat charakteru danej pracy. Znając specyfikę pracy łatwiej przygotujesz się do rozmowy z pracodawcą. Jeśli jest to możliwe nazwisko, a może i osoba znajomego, może stać się hasłem do wprowadzenia do firmy, ułatwiając bezpośredni kontakt z pracodawcą. Ważne jest, abyś dokładnie określił jakiej pracy poszukujesz. Nie możesz angażować wszystkich do szukania jakiejkolwiek pracy tylko po to, abyś później z większości ofert zrezygnował, ponieważ nie spełniają one Twoich oczekiwań lub nie odpowiadają kwalifikacjom.

To są jedne z najczęstszych sposobów znalezienia pracy, jednakże w dzisiejszych czasach coraz bardziej popularne jest reklamowanie się osób na bilboardach. Wszystkie rodzaje (sposoby) znalezienia pracy są efektywne, a niektóre moga pokazać naszemu przyszłemu pracodawcy nasz zapał, twórczość artystyczną lub wiele wiele innych naszych cech.

---

H@idi

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Programy partnerskie – sposób na zarabianie przez Internet

Programy partnerskie – sposób na zarabianie przez Internet

Autorem artykułu jest anna geiamos


Programy partnerskie to nowy sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy bez wychodzenia z domu. Potrzebny jest do tego Internet i chęć współpracy. Tak jak w innych krajach, tak i w Polsce zainteresowanie programami partnerskimi rośnie równolegle do poszerzającej się oferty.

Programy partnerskie, lub jak z angielskiego programy affiliate, są propozycją współpracy pomiędzy stronami internetowymi a ich użytkownikami. Dzięki programom partnerskim użytkownicy mają możliwość zarobienia pieniędzy, w sposób określony przez dany program. Ponadto programy partnerskie to możliwość zarobienia pieniędzy bez konieczności wychodzenia z domu gdyż współpraca odbywa się w Internecie. Zarabianie przez Internet stało się już dla wielu osób dodatkowym, a dla niektórych nawet głównym źródłem zarobkowania.

Jest wiele firm, które proponują swoim klientom lub użytkownikom ten rodzaj współpracy. Najczęściej programy partnerskie polegają na promowaniu firm poprzez zamieszczanie banerów na stronach użytkowników programu, lub tworzeniu nowych rejestracji na stronach promowanych firm. Programy partnerskie prowadzą tak duże portale jak Ebay czy Allegro jak również portale społecznościowe. W przypadku tych ostatnich, dołączenie do programu partnerskiego może być połączeniem przyjemnego spędzania czasu na danym portalu z zarabianiem pieniędzy.

Każdy program partnerski określa zasady, na jakich działa oraz w jaki sposób biorący w nim udział zostają wynagrodzeni. To, co łączy programy partnerskie to sposób, w jaki rejestrują one działania osób należących do programu. Każdy użytkownik posiada swój unikatowy kod, dzięki któremu jego aktywność jest z łatwością rozpoznawana przez administratora strony. W ten sposób możliwe jest przyznawanie wynagrodzenia osobom korzystającym z programu partnerskiego.

Tak więc jeśli masz swoją stronę, blog albo profil na portalu społecznościowym możesz je wykorzystać do zarabiania przez Internet, w którym jest coraz większy wybór programów partnerskich.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Znajdź pracę, którą lubisz wykonywać

Znajdź pracę, którą lubisz wykonywać

Autorem artykułu jest Mateusz Kaliszewski


Każdy lubi wykonywać taki rodzaj pracy, do którego najlepiej się nadaje. Malarz dobrze czuje się, pracując z farbami, rzemieślnik wykorzystując własne ręce, a pisarz kocha pisać. Osoby o mniej sprecyzowanych talentach preferują pewne obszary działalności...

1. Zdecyduj, jakiej konkretnie pracy poszukujesz. Jeśli taki zawód jeszcze nie istnieje, być może nadszedł odpowiedni czas, aby go wprowadzić na rynek.

2. Wybierz firmę lub człowieka, dla którego chciałbyś pracować.

3. Przyjrzyj się potencjalnemu pracodawcy pod kątem jego polityki, zatrudnianych pracowników i szans rozwoju zawodowego.

4. Analizując siebie, swoje talenty i zdolności, zastanów się, co Ty możesz zaoferować pracodawcy. Zaplanuj też metody i środki umożliwiające dostarczenie korzyści, usług, innowacji i pomysłów, które Twoim zdaniem możesz z powodzeniem dostarczać.

5. Zapomnij o poszukiwaniu "jakiejkolwiek pracy". Nie skupiaj się na tym, czy istnieje dla Ciebie możliwość zatrudnienia. Zapomnij o rutynowym pytaniu: "czy ma pan dla mnie jakąś pracę?". Skoncentruj się na tym, co Ty możesz dać.

6. Kiedy już obmyślisz swój plan, spotkaj się ze specjalistą, który przeleje go na papier w odpowiedniej formie, uwzględniając wszystkie szczegóły.

7. Przedstaw go osobie mającej odpowiednie kompetencje, a ona zajmie się resztą. Każda firma szuka człowieka mogącego zaoferować jej coś wartościowego - pomysły, usługi czy "koneksje". Wszędzie najdzie się miejsce dla osoby, która ma konkretny plan działania i dzięki niemu jest w stanie przynieść korzyści przedsiębiorstwu.

Opisana powyżej procedura może zająć kilka dni lub tygodni, ale stosując się do niej, zdobędziesz pozycję przynoszącą dochody, otwierającą drogi do awansu i uznania, która zaoszczędzi Ci lata ciężkiej pracy z niskim wynagrodzeniem. Do wielu zalet tego sposobu postępowania zalicza się od roku do pięciu lat wysiłków zmierzających do osiągnięcia wyznaczonego celu.

Każda osoba, która zaczyna swoją karierę zawodową w połowie drogi, robi to dzięki przemyślanemu i starannemu planowaniu.

---

Newsletter SUKCESU- zapisz się już teraz! W prezencie 4 wspaniałe e-booki!

Zacznij inwestować w SIEBIE! - najlepsze e-booki

Pozdrawiam

Mateusz Kaliszewski

zainwestujwsiebie.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak pracować dwa razy robiąc jedno i to samo

Jak pracować dwa razy robiąc jedno i to samo

Autorem artykułu jest Miłosz Rożański


Wielu ludzi zastanawia się jak podwoić swoją pensję nie podwajając swojego trudu, brzmi to nierealnie jednak nie jest wcale tak skomplikowane. Zwiedzając Kraków w poszukiwaniu ofert łatwego zarobku znalazłem coś co z pozoru jest pracą nudną i mało dochodową, jednak w połączeniu z zajęciem pozycjonera okazuje się całkiem interesująca.

Pozycjonowanie ma to do siebie iż jest działaniem nastawionym na długi okres czasu, tak więc jeśli nie sprzedajemy naszych artykułów (nie jest to jedyna forma podnoszenia pozycji, lecz obecnie jedna z powszechniejszych) na pieniądze możemy liczyć dopiero po osiągnięciu przez naszą stronę wymaganej pozycji. Jest to jeden ze szkopułów który dzięki Bogu w naturalny sposób ogranicza rozrost rynku i pozwala na lepsze zarobki osobom które już się tym zajmują, jeśli dopiero zaczynamy naszą przygodę z pisaniem artykułów i nie mamy żadnego innego źródła utrzymania ciężko byłoby nam utrzymać ciągłość finansową. Wydawać by się mogło iż nie można jednocześnie mieć ciastka oraz zjeść ciastka, nie możliwym wydaje się aby wykonywać swoją pracę nie robiąc praktycznie nic po za nią. Z własnego doświadczenia wiem i potrafię opisać jakie różnice, plusy i minusy mają prace na etacie oraz freelancerskie. Może więc aby prawidłowo i w sposób zrozumiały napisać ten tekst przybliżę jakie zalety oraz wady mają te dwa odrębne typy pracy dla pozycjonera stron Internetowych. (Osoby nieskore do czytania zachęcam do przejścia do punktu ostatniego, zapewniam jednak iż poniższe wywody nie są laniem wody lecz niosą ze sobą sporą wartość merytoryczną.)

Praca na etacie

Praca na etacie chociaż tak przez wielu pożądana w rzeczywistości niesie ze sobą więcej złego aniżeli dobrego, sytuacja jest zgoła odmienna jeśli nasza pensja pozwala nam akumulować kapitał jednak nie ma co ukrywać iż w większości wypadków tak wcale nie jest. Z grubsza chodzi mi oto że człowiek pracujący na etacie nie ma zbyt wiele czasu na swój własny rozwój, nie chodzi tu o organizowanie wycieczek krajoznawczych czy zbieranie znaczków pocztowych lecz o działanie nastawione na zysk. Większość osób mających stałe zatrudnienie i pracujących etatowo pracuje od rana do wieczora, a mimo to ledwo wiążą koniec z końcem. Oczywiście pracownicy etatowi są jak najbardziej potrzebni, tak samo jak i potrzebni są złomiarze lecz tego typu prace zostawmy tym którzy robić to muszą myśląc jedynie o tym by samemu się wybić. Niektórzy działając od pierwszego do pierwszego nie specjalnie zamartwiają się o swoją przyszłość mając nadzieję iż 40% ich pensji odkładanej na ZUS wystarczy by zapewnić im byt. Jest to czysta ułuda oraz finansowe samobójstwo do którego jesteśmy w bandycki sposób przymuszani, niech na obronę tych słów przemówią wyliczenia dotyczące zakupu piwa. Nie będę tu całości przytaczał gdyż jak mniemam każdy czytając ten artykuł w formie elektronicznej ma dostęp do wyszukiwarek Internetowych, aby odnaleźć wyżej wspomniane wyliczenia zarówno w Google jak i na YouTube wystarczy wpisać ZUS piwo. Oczom naszym ukażą się obszerne wyliczenia które samemu łatwo można zweryfikować z których jasno wynika iż gdybyśmy miesięczną kwotę przeznaczaną na ZUS wydali na zakup piwa butelkowanego, z samych wycieczek do skupu butelek mielibyśmy emeryturę o ¼ wyższą niż wypłaci nam ZUS. Jest to oczywiście wersja pesymistyczna (dla piwoszy) gdyż już dzisiaj ZUS nie ma pieniędzy na wypłaty bieżących emerytur, z tego też tytułu musiał ostatnimi dniami zaciągnąć pożyczkę w wysokości czterech miliardów dolarów. Biorąc do tego pod uwagę katastroficzną sytuację demograficzną oraz prędkość jednostajnie przyśpieszoną z jaką instytucje państwowe ulegają degradacji o naszych emeryturach możemy co najwyżej pomarzyć. Gdyby do tego dołożyć składki na ubezpieczenie które przymuszony jest zapłacić nasz pracodawca bez większego wysiłku możemy wyobrazić sobie Polskich emerytów jeżdżących na zagraniczne wycieczki. Wiele osób zastanawia się KIEDY nadejdzie taki czas że tak jak zagraniczni emeryci udaję się na zwiedzanie Krakowa tak i Polscy będą mogli zafundować sobie wycieczki za granicę, jest to błąd ponieważ pytanie powinno brzmieć CZY?. To że skazujemy się na żywot nędznika nie jest jedynym minusem pracy na etacie, lecz ten punkt tyczy się niemal wszystkich etatowców, natomiast mój artykuł nakierowany jest na pozycjonerów. Gdy pracowałem na etacie musiałem siedzieć w biurze po osiem godzin niezależnie od tego czy wypisałem już swoją dzienną normę artykułów czy też wena całkowicie mnie opuściła, w obu przypadkach jest to sytuacja nie do zniesienia. W lepsze dni gdy pisanie szło mi gładko kończyłem przed czasem i musiałem bezproduktywnie spędzać czas na nierobieniu niczego, co prawda mógłbym pisać kolejne artykuły lecz po prostu byłem już zmęczony. Natomiast w dni gdy natchnienie oraz siły omijały mnie szerokim łukiem również miast zrobić coś produktywnego czy chociażby udać się na odpoczynek musiałem ślęczeć i udawać że coś robię, co niekiedy jest męczące bardziej niż rzeczywista praca. Wygodą było by gdybym mógł udać się do domu lecz takie to już uroki stałego zatrudnienia w firmie, rzadko kiedy można liczyć na wyrozumiałość pracodawcy co obliguje nas do męczenia się z tym fantem. Sam miałem tę dogodność iż gdy opuszczała mnie wena mogłem spokojnie oddalać się od biura organizujący sobie mini tourne, krótkie wycieczki po Krakowie, związane było to z faktem iż większość fraz które umieszczałem w artykułach w jednym z trzonów zawiera słowo Kraków. Przykładowo pozycjonując frazy takie jak Wycieczki po Krakowie czy Zwiedzanie Krakowa musiałem pisać o czymś jak najbliżej z tematem związanym, jeśli już nie pisałem na temat turystyki czy firm wycieczkowych musiał być to temat nawiązujący do Krakowa. Na takiej wycieczce szybko dostrzegałem absurdy socjalizmu których niestety w naszej rzeczywistości jest na pęczki i wracałem z nowym pomysłem, lecz jestem przekonany że mało który pracodawca okaże tyle zrozumienia i ekstrawagancji zarazem. Tak więc musimy kisić się w biurze po kilka godzin dziennie poświęcając swoje życia towarzyskie oraz dzienny zapas sił co w rzeczywistości wiąże się z rozwałką całej doby. Kolejnym przykrym obowiązkiem jest konieczność wstawania do pracy o wyznaczonej porze, co gorsza zazwyczaj są to godziny poranne kiedy nasz zegar biologiczny sugeruje nam byśmy dalej słodko spali. Tak więc przez to że w dzień pracujemy musimy regulować również nasze życie nocne co również pozbawia nas wielu możliwości, gdy już odpoczniemy po pracy zazwyczaj jest zbyt późno by coś robić. Tak więc pracując na etacie musimy całkowicie podporządkować całe nasze życie czemuś co w założeniu powinno nam je ułatwić, należy więc się zastanowić czy pracujemy by żyć, czy żyjemy by pracować.

Praca wolnego strzelca

Również praca oparta na byciu wolnym strzelcem ma swoje mocne oraz słabe strony, faktem jednak jest iż w czasach obecnych znaczna część społeczeństwa ponad możliwości rozwoju stawia POCZUCIE bezpieczeństwa. Poczucie jest dobrym słowem gdyż jak już pokazałem powyżej w rzeczywistości jedyne co gwarantuje to ciągłe życie w agonii, jedyne co jest pewne to to iż dostaniemy swoją wypłatę co w pracy wolnego strzelca zależne jest od wielu czynników. Zaczynając od pozytywnej strony musimy wymienić swobodę działania która dla wielu ludzi jest niezwykle ważna, sami możemy dobierać swoje zlecenia, pod warunkiem że będziemy na tyle konkurencyjni by ktoś nam je powierzył. Nie musimy robić tego co każe nam szef lecz w dużo większym stopniu sami odpowiadamy za to czym się zajmujemy, w takim razie sami mamy wpływ na znaczną część naszego codziennego życia. Kolejną swobodą jest możność kładzenia się spać oraz wstawaniu o dogodnej dla nas porze dnia i nocy, jest to bardzo ważne dla osób mających kłopoty ze snem. Normalnie osoba cierpiąca na bezsenność przestaje narzekać na swoją dolegliwość akurat wtedy kiedy jest w pracy, wolny strzelec nie musi martwić się iż do pracy pójdzie niewyspany i swoją dolegliwość może wykorzystać w sposób produktywny. To samo tyczy się spraw takich jak muzyka, przerwy w pracy, ubiór czy nawet jedzenie, o wszystkim w miarę naszych możliwości decydujemy my. Praca freelancera brzmi jak sielanka jednak trzeba dobrze poznać swoją naturę gdyż w rzeczywistości nie wszyscy się do tego nadają, niektórzy mimo najlepszych chęci po prostu potrzebują nad sobą kogoś kto posmyra ich batem. Jeden z moich znajomych kiedy jeszcze mieszkał na terenie Krakowa mając możliwość dogodnej pracy w domu wybrał z pozoru mniej korzystny wariant i postanowił pracować w biurze, zapytany dlaczego wybrał tę a nie inną opcję odpowiedział „Gdybym miał wszystkie te wygody jakie mogę zapewnić sobie w domu, doliczając do tego moje nieopisane lenistwo nie znalazłbym w sobie sił by zrobić wszystko co powinienem”. Wielu ludzi powie że jest słabym leniwym człowiekiem, nie jest kwestią dyskusyjną iż lenistwo jest wadą, jednak roztropność i znajomość swoich słabości jest tym czynnikiem który pozwala nam z tym walczyć. Dlatego też nim ktokolwiek zachłyśnie się pięknymi marzeniami o pozornej wolności niech zastanowi się dwa razy czy potrafi z tej wolności w sposób właściwy korzystać, gdyż wolność to również odpowiedzialność. Opcje wyboru ścieżek kariery jakie dostaje wolny strzelec które powyżej wymieniłem jako zalety wymienię ponownie tutaj gdyż jednocześnie mogą być minusami, tylko od nas zależy czy znajdziemy wtedy pracą i czy będziemy wstanie zarobić na nasz chleb powszedni. Nie wszyscy są na tyle silni by działać samodzielnie (co nie jest wadą, nie jednokrotnie osoby działające w grupie mogą osiągnąć większy sukces), tak więc jeśli nie jesteś na tyle silny, bądź na swojej drodze spotkasz niespodziewane problemy możesz sam nie dać sobie rady. Zagrożenia jakie niesie ze sobą wolny tryb pracy to nie tylko brak umiejętności bez których w ogóle nie powinniśmy się za nic zabierać, lecz również ciągła walka ze swoimi słabościami oraz chęcią robienia sobie dobrze(Bez zbędnych skojarzeń) Mieszkając w Krakowie wiem że od pisania artykułów chętniej wybrałbym zwiedzanie Krakowa w celu szukania nowych atrakcji których u jest u nas na pęczki, znowuż siedząc w domu miałbym dużo większą ochotę odpalić sobie South Park i przez chwilę nie myśleć o prawdziwych problemach tego świata. Są to słabości które posiada każdy, w tej czy innej formie, nie każdy (w tym i ja) zawsze daje sobie z nimi radę. Każdy natomiast posiada mózg pozwalający nam na szukanie nowych rozwiązań, wszystkie te plusy i minusy, długie przemyślenia które wzbogacały się wraz z pisaniem artykułów naprowadziły mnie na pewien trop.

jakiś pedałkowaty harcerz

Wolny strzelec na etacie czyli dwa w jednym

Co człowiek robi pisząc artykuły? O ile nie ma specjalnych upodobań siedzi na czterech literach i wystukuję kolejne literki na klawiaturze, dlatego też pewnego wieczoru udając się na swoje niemalże codzienne wycieczki po Krakowie zauważyłem nowe możliwości. W budce strażniczej siedział emerytowany ochroniarz któremu płacili tylko i wyłącznie za siedzenie, próbował on zabić czas na kilka sposobów, oczywiście głównym było oglądanie telewizji. Wtedy właśnie dostałem olśnienia, a gdybym tak zatrudnił się w ochronie pracując na etacie co zapewniło by mi byt od pierwszego do pierwszego i jednocześnie pisał artykuły? W rzeczywistości sprowadza się to do tego że wypłacano by mi pensję za to że pisał bym artykuły...w innym miejscu. Wciąż jednak nie byłem usatysfakcjonowany, obowiązek siedzenia w budzie przez 24 godziny również może być udręką, dlatego zamiast spoczywać na laurach podążałem dalej podjętym tropem. W końcu znalazłem miejsce dla mnie idealne, z dala od miasta dzięki czemu nie kusiło mnie by po raz któryś udać się na zwiedzanie Krakowa, w komfortowych warunkach i na świeżym powietrzu. Miejsce na tyle nudne iż po prostu zmuszony byłbym do konstruktywnego wykorzystania czasu, a zarazem na tyle ciekawe że nie kisnę w jednym miejscu nie wiedząc co ze sobą począć. W tej chwili siedzę pilnując pola Paintballowego zamknięty w ciepłej przyczepie campingowej, ani znajomi ani żadne wydarzenie nie są w stanie mnie stąd wyrwać dlatego też przynajmniej tymczasowo moje słabości przegrywają. Internet do laptopa mam limitowany, gdy limit przekroczę będę musiał więcej płacić co skutecznie zniechęca mnie do oglądania filmów przez cały wolny czas, traktując je jako rarytas pozwalający umilić czas. Cisza, spokój, a jedynym obowiązkiem jest odchylenie głowy o dwadzieścia centymetrów co kilkanaście minut po ty by upewnić się iż złodzieje złomu którzy i tak nigdy nie ma przypadkiem nie buszują wśród balonów. Mogę więc bez przeszkód wyrzec się słabości przeszkadzających w dążeniu do profitów w przyszłości jednocześnie i w tym samym czasie zapewniając sobie pieniądze na bieżące potrzeby. Mogę dbać o swoją przyszłość i w tym samym momencie zapewniając sobie byt w teraźniejszości, mam opcję pozwalające na budowanie własnego kapitału nie robiąc niczego innego niż gdybym pracował na etacie. Wykonuje więc dwie prace robiąc niemal dokładnie to samo co robiłbym wykonując jedną! Czy to nie wspaniałe? Jedynym dodatkowym wysiłkiem jest udanie się na przystanek autobusowy i chwila nerwów czy będę musiał tłumaczyć się kanarom, w zamian za to nie muszę martwić się ani o przyszłość, ani o chwilę obecną. Jedynym problemem są zmiany trwające po dwadzieścia cztery godziny, lecz jestem przekonany że mój pracodawca co najwyżej ucieszy się gdy zaproponuję że zostanę dwa razy dłużej, w najlepszym wypadku mogę liczyć na drobną podwyżkę za to że? TAK! Za to że siedzę i robię dokładnie to samo co robiłbym bym w domu, z tą drobną różnicą że tutaj nie muszę toczyć ciągłej walki pomiędzy chwilą przyjemności teraz, a profitami w przyszłości.

Nie wiem jak wam ale mi początkującemu pozycjonerowi którego gaża z prywatnych działań nie jest jeszcze na tyle wystarczająca by żyć na zadowalającym poziomie pomysł wydaje się prosty, a zarazem genialny. Kto wie, może już niedługo miast emerytowanych strażników firmy ochrony osób i mienia zatrudniać będą młodych pozycjonerów marzących tylko o tym by w ciszy i spokoju siedzieć.

---

I'll be back

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Reklama i promocja - praca na wakacje?

Reklama i promocja - praca na wakacje?

Autorem artykułu jest Pan Kamil


Reklama i promocja, a więc dziedziny działalności zaliczane do szeroko pojmowanego marketingu, są w miarę świeżą branżą, w której zatrudnienie znajdują ludzie na wakacje. Praca takiego charakteru zwykle przeznaczona jest dla młodych osób, najczęściej studentów, którzy podczas 3-miesięcznych wakacji chcą zarobić.

Trudno powiedzieć, aby praca w branży promocji i reklamy była szczytem zawodowych marzeń, oczywiście jeśli nie jest to stanowisko pracy w renomowanej agencji reklamy, czy też specjalisty ds. marketingu w dużym przedsiębiorstwie. Najczęściej praca w promocji i reklamie sprowadza się do promowania produktów i usług danej firmy na ulicach, w sklepach, hipermarketach, czy w trybie telefonicznym. Niemniej jednak, praca hostessy czy promotora, jak zwykle określa się te stanowiska pracy, może okazać się bardzo dobrym sposobem na postawienie pierwszych kroków na rynku pracy. Jest też idealnym rozwiązaniem dla pracy wakacyjnej i dorobienia pewnej sumy pieniędzy przez studenta czy ucznia.

Sama praca na promocjach i w reklamie nie należy do skomplikowanych i przeważnie pracuje się w weekendy, ale nawet po 10-12 godzin. Przed każdą akcją promocyjną pracownicy przechodzą skrócone szkolenie w zakresie znajomości produktu czy usługi, jaką mają docelowo reklamować. Ciągłe stanie nawet po 10 godzin dziennie, w niezbyt sprzyjających często warunkach (blisko sklepowych chłodziarek, czy w skwarze na ulicy) może być męczące, zwłaszcza, że cały czas trzeba być uśmiechniętym i miłym dla potencjalnych, zainteresowanych produktem klientów. Jeśli hostessa lub promotor wykaże się inicjatywą, w przyszłości ma szansę na ponowne zatrudnienie, a nawet awans. Praca wakacyjna może przerodzić się w stałą pracę, na stanowisku supervisora, czyli opiekuna innych hostess, który kontroluje i koordynuje ich pracę.

Praca w reklamie i promocji to nie tylko praca przy stoisku promocyjnym z próbkami produktu, ale również roznoszenie ulotek w centrach handlowych lub na ulicy, czy też praca na ekskluzywnych bankietach i balach. Jeśli dostaniemy się do pracy na prestiżowych targach lub imprezach branżowych, możemy liczyć na przyjemniejszą, mniej wymagającą pracę i o wiele większe zarobki, niż podczas zwyczajnego roznoszenia ulotek.

Istnieje chyba tyle samo zalet, co i wad pracy w promocji i reklamie. Przede wszystkim, dla niektórych osób praca przy obsługiwaniu stoisk promocyjnych w marketach może się wydawać nudna i monotonna. Jest ona ciężka pod tym względem, że w zasadzie nieprzerwanie, przez okres wielu godzin, należy stać w jednym miejscu i zachęcać do spróbowania danego produktu klientów marketu. Nie każde jednak stanowisko pracy w promocji i reklamie jest nudne. Jeśli pracujemy jako hostessa czy promotor na jakiejś większej imprezie, do naszych obowiązków zwykle należy witanie gości, roznoszenie firmowych upominków i konwersacje z ciekawymi ludźmi. Taka praca na pewno jest przyjemniejsza i ciekawsza, a co najważniejsze – lepiej płatna.

Minusem pracy na promocjach jest niewątpliwie to, że często trzeba przebierać się za maskotki, czy inne postacie. Nie każdy ma tyle śmiałości i dystansu do siebie samego, aby paradować w centrum miasta przebrany za hot-doga, czy wielkiego kurczaka.

Zaletą pracy jako hostessa jest to, że pracodawca nie wymaga zbyt wysokich kwalifikacji na to stanowisko. Musisz być tylko otwarty do ludzi i komunikatywny, aby móc dobrze wykonywać swoje obowiązki. Praca w reklamie i promocji pozwala na zdobycie ciekawych doświadczeń, które mogą okazać się przydatne w docelowej pracy zawodowej, jeśli wiążemy ją z branżą szeroko rozumianego marketingu. Podczas imprez promocyjnych hostessy i promotorzy zawiązują nowe znajomości, znajdują się w młodym, dynamicznym zespole, który zwykle powoduje, że praca staje się zabawą i przyjemnością, nie pozwalając na poczucie nudy. W takim rozumieniu, jest to idealna praca wakacyjna dla studentów i innych, młodych ludzi.

---

Zespół SmakPracy.pl
Internetowa mapa pracy!

O nas: SmakPracy.pl/info

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Telepraca, sposób na aktywność zawodową kobiet.

Telepraca, sposób na aktywność zawodową kobiet.

Autorem artykułu jest Anna Strużek


Telepraca często mylona jest z pracą przez telefon, gdzie nasze bezpośrednie kontakty z klientem zastąpione są rozmową „na odległość”. Dzieje się tak podczas konsultacji na bezpłatnych liniach np. z bankiem, biurem konsumenta danej firmy, czy dzwoniąc do centrali taxi.

Tymczasem telepraca to „zdalna praca, biuro w domu, forma organizacji pracy polegająca na świadczeniu pracy poza siedzibą przedsiębiorstwa, jednak w kontakcie z przełożonymi i współpracownikami za pomocą urządzeń telekomunikacyjnych.” Telepraca może przybierać wiele form i być różnie charakteryzowana.
Źródło: Wikipedia

W Stanach Zjednoczonych najczęściej używa się terminu "praca zdalna" (ang. telecommuting), podczas gdy w Europie powszechnie posługujemy się terminem "telepraca" (ang. telework).

Kobiety po urodzeniu dziecka bardzo szybko decydują się na powrót do firmy, chociaż z bólem serca rozstają się ze swoją pociechą. Kieruje nimi strach przed utratą zatrudnienia, środków do życia w postaci jednej pensji, widzą również trudności w powrocie na rynek pracy po przerwie związanej z wychowywaniem dziecka.

Rozwiązaniem dla wielu z nich jest telepraca. Jej główna zaleta to możliwość pogodzenia opieki nad dzieckiem z pracą zawodową ze względu na jej elastyczny czas oraz zadaniowy charakter. Mamie dane jest bycie świadkiem uśmiechu, pierwszego słowa czy kroczku dziecka. Zaoszczędza czas i pieniądze na dojazdy, a przede wszystkim zyskuje większy spokój. Oczywiście potrzebna jest dyscyplina i dobra organizacja pracy w domu. Tutaj nie ma mowy o marnowaniu czasu, kiedy trzeba w pełni wykorzystać dwie godziny snu malucha. Młoda matka jest aktywna zawodowo, co powoduje jej lepsze samopoczucie i oderwanie się chociaż na chwilę od spraw domowych.

Pozytywne aspekty telepracy widzi również prawnik Łukasz Supera z Kancelarii Adwokackiej M. Supera w Warszawie: „Wniosek o możliwość telepracy nie jest dla szefa wiążący, czyli może się na niego zgodzić, ale nie musi. Ważne, że w kodeksie pracy jest przepis, który mówi, że kobieta na wychowawczym może pracować zarobkowo, nie tracąc prawa do tego urlopu, pod warunkiem że łączy pracę z opieką nad dzieckiem. W takim wypadku telepraca jest najlepszym rozwiązaniem. Mama może w ten sposób dorabiać nawet w swojej dawnej firmie, będąc jednocześnie na urlopie wychowawczym.”

Michał Filipkiewicz z portalu pracuj.pl w programie „Dzień dobry TVN” przyznaje, że „w naszym kraju zaledwie 2% pracowników pracuje zdalnie, podczas gdy np. w krajach skandynawskich współczynnik ten wynosi aż 15%, a w Wielkiej Brytanii 10%.”

Co zatem powstrzymuje pracodawców i pracowników przed zmianą trybu pracy? Problem leży po obydwu stronach. Nie każdej osobie odpowiada tzw „zdalna praca”, potrzeba do niej odpowiednich predyspozycji psychicznych, samodyscypliny i określonej struktury motywacji. Praca daje nam, też możliwość bycia wśród różnorodnych ludzi i kontaktu z nimi. Długotrwała izolacja źle wpływa na samopoczucie, obniża nastrój. Dom staje się więzieniem z którego nie ma szansy wyjść bo „zawsze jest coś w nim do zrobienia”, a kontakty z innymi ludźmi są zazwyczaj formalne i okazjonalne.

Pracodawcy natomiast mają negatywne podejście do tej formy zatrudnienia z powodu braku kontroli nad pracownikiem i braku zaufania. Telepraca wymaga od przełożonego dobrych zdolności menadżerskich, zdolności komunikacyjnych i umiejętności precyzyj w wydawaniu poleceń. Przepisy kodeksu pracy nakładają na przedsiębiorcę obowiązek zapewnienia atestowanego, zgodnego z przepisami BHP sprzętu biurowego potrzebnego do realizacji zleconych zadań, a wykonywanie obowiązków poza miejscem pracy wcale nie zwalnia go to z odpowiedzialności za swojego podwładnego.

Aby zniwelować dyskomfort i zaspokoić potrzeby obydwu stron, można podjąć tzw. "częściową telepracę". „To dobre wyjście dla wielu matek. Kobieta inaczej się czuje, gdy musi wyjść z domu -mówi psycholog Katarzyna Korpolewska. - To ją mobilizuje. No i ma kontakt z ludźmi, a to jest ważne w każdej pracy. Znam parę, która ma dwoje dzieci i tak się umówili, że kobieta pracuje cztery dni w domu, piątego dnia zastępuje ją mąż i bierze pracę "na wynos", a ona idzie na jeden dzień do firmy. Ich szefowie zgodzili się na częściową telepracę.”

Telepracownik ma takie same prawa co pracownik pracujący w miejscu zatrudnienia w zależności od podpisanej umowy. „Przy podpisywaniu umowy o pracę, w treści dodatkowo określa się warunki jej wykonywania, zgodne z definicją telepracy, uwzględniające specyfikę wykonywania zadań przez telepracownika. Bardzo istotne jest doprecyzowanie miejsca wykonywania usług poza siedzibą firmy oraz narzędzi elektronicznych, przy użyciu których zatrudniony pracownik będzie się rozliczał z wypracowanych efektów. W zależności od rodzaju umowy, telepracownik ma dostęp do ubezpieczenia socjalnego oraz odprowadzaną comiesięczną składkę do ZUS.”

Źródło: WP, Wypowiedzi zaczerpnięte z eDziecko.pl

Anna Strużek

---

Anna Stużek

Zapraszam na kasa kobiet

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Roznoszenie ulotek - czyli jak łatwo "dorobić"

Roznoszenie ulotek - czyli jak łatwo "dorobić"

Autorem artykułu jest Mateusz Makles


"Ulotkarze" lub nawet "roznosiciele" - paskudne określenie dla zwykłej pracy. Czy nie mamy tolerancji dla zajęć, do których nie potrzebne jest ukończenie studiów wyższych? Może raczej powinniśmy się zastanowić nad tym, że w naszym kraju brakuje właśnie ludzi wykonujących takie prace.

Ulotki reklamowe znajdziemy w każdym centrum handlowym. Dla wielu z nas roznoszenie ulotek kojarzy się ze żmudną, bezowocną i nie przynoszącą dochodów pracą. Większość ludzi uważa, że praca ta jest skierowana tylko i wyłącznie do młodzieży, która lubi zwiększyć sobie kieszonkowe. Czy naprawdę tak jest? Spójrzmy na to z trochę innej perspektywy.

Profesjonalne ulotki stanowią dobrą wizytówkę firmy. Po opuszczeniu drukarni trafiają do dystrybutora, który ma przeprowadzić uliczną kampanię reklamową. W gruncie rzeczy jest to łatwa i przyjemna praca, zwłaszcza, jeśli ktoś lubi spacery i spędza czas intensywnie, jest to wymarzone „dorywcze” zajęcie dla osób pełnych energii i niemogących usiedzieć w miejscu. Płynie z tego podwójna korzyść, gdyż mamy na czym spożytkować nasz zapał do pracy, jak również możemy dorobić do pensji i to wcale nie takie małe sumy, biorąc pod uwagę nakład pracy. Ludzie powinni pozbyć się uprzedzeń związanych z roznoszeniem ulotek, nie jest to wcale hańbiące zajęcie. Wręcz przeciwnie jest to doskonały sposób na „łatwe” pieniądze.

Warto jest się przełamać i spróbować, a może się to okazać bardzo interesującym zajęciem. Na pewno nie dla każdego, nie każdy przecież ma czas na dodatkowe zajęcia. Roznoszenie ulotek cieszy się zwłaszcza ogromnym zainteresowaniem wśród młodych ludzi, którzy chcąc się usamodzielnić podejmując się tego zajęcia i można śmiało powiedzieć, że chętnych nigdy nie brakuje, dlaczego wiec by nie spróbować?

---

Zarabianie w internecie

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szansa na sukces

Szansa na sukces

Autorem artykułu jest Marek Kopecki


Jesli do wykonywanej przez nas pracy zaczyna wkradać się nuda a nasz dalszy rozwój zawodowy stanął w miejscu to może warto pomysleć o czyms nowym. Niekoniecznie musi się to wiązać ze zmianą miejsca pracy ktorą w czasach zwalniającej gospodarki trudno znależc. Mozna samemu pomysleć o zdobywaniu nowych umiejętności.

W dobie internetu istnieją mozliwości które pozwalają po dniu pracy spróbować czegoś nowego. Trzeba tylko chcieć. Znam osobe która od paru miesięcy szukała pracy, ponieważ była już znudzona monotonią tego co robiła od kilkunastu lat. Gdy zaproponowałem jej sposób na zmianę swojego wizerunku, to owszem była zainteresowana, mówila że to świetny pomysł... ale mi sie nie chce.

"Najbardziej irytują mnie ci, którzy nic nigdy nie zrobili a krzyczą że jest im źle, ale to przypadłość typowo polska"

Jeśli chcesz czegoś nowego, to dodatkowe zajęcie mozna wykonywac w połączeniu z pracą na etacie. A jesli już uda osiągnąc się sukces to wtedy mozna pomyslec o zmianie pracy. Takie mozliwości daje wspólpraca w marketingu sieciowym gdzie to Ty decydujesz ile pracujesz co przekłada się na Twoje zarobki.

Z jakąkolwiek firmą rozpoczniesz współpracę, gdy będziesz wytrwale i sukcesywnie działał po pewnym czasie zaczniesz zarabiać pieniądze. Wybór dobrej firmy to równiez podstawa sukcesu bo marketing sieciowy to współpraca i praca zespołowa a nie działanie solo.

Pamiętaj! To jest Twoje życie. Od Ciebie zależy jak będziesz żył. Nie od szefa, rodziny czy przyjaciół, ale od Ciebie. Zacznij działać i zacznij osiągać własne cele!

Niektórzy ludzie myślą, że będą pracować w jednej firmie do końca życia. Dramat zaczyna się, kiedy pojawiają się problemy w pracy, albo pewnego dnia dostają wypowiedzenie. Co się dzieje potem? Załamują się i nie wiedzą co robić dalej. Dlatego zawsze warto mieć jakąś alternatywę, zeby nie zostać z ręką w nocniku.

Narzekając na nudę w swoim zyciu wyznacz sobie cel do którego będziesz dążył. ustal swoje cele krótkoterminowe i długoterminowe, pomyśl co chcesz osiągnąć w życiu, czego tak naprawdę chcesz od życia.

Stań twarzą w twarz z jedną z najważniejszych decyzji swojego życia: czy jesteś człowiekiem sukcesu? czy osobą która potrafi tylko narzekać nie dając sobie szansy na zmianę swojego wizerunku.

---

Marek Kopecki

FINANCIAL FREEDOM

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przestroga przed pracą w domu

Przestroga przed pracą w domu

Autorem artykułu jest Arek S


Praca w domu jak i przez Internet nie zawsze może być uczciwa i godna zainteresowania się ofertami pracy. Jak się ustrzec i na co zwrócić uwagę.

Na wstępnie chciałbym zacząć od możliwości jakie daje nam Internet. Jeszcze kilka lat temu tak naprawdę nie mieliśmy tyle możliwości, a o pracy przez Internet mogliśmy tylko pomarzyć. Jak się okazuje przez Internet można dużo zarobić. Jednak nie zawsze należy oferować się ofertami typu 20 000 zł miesięcznie przez Internet nie piszę o tym by zniechęcić, oraz o tym, że nie ma możliwości zarobienia tak dużych pieniędzy, jednak należy pamiętać, że wszędzie istnieją osoby, które chcą nas tylko oszukać.

Praca przez Internet stosunkowo przez wszystkim do innych prac stacjonarnych na etacie jest młodym zjawiskiem i jest obecnie w fazie rozwoju. W Polsce jeszcze nie ma takich możliwości jak np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie ludzie porzucali swoją pracę na etacie by móc popracować kilka godzin przez komputerem. Ma to oczywiście wielkie plusy, gdyż w domu to my sami decydujemy z kim chcemy pracować, oraz ile czasu chcemy poświęcić na pracę przez komputerem. Jest to dobra możliwość dla osób, które nie chcą, bądź też nie mogą chodzić do pracy stacjonarnej. Chałupnictwo oferty są bardzo mocno zróżnicowane i każdy będzie mógł znaleźć ofertę, która będzie spełniać jego oczekiwania jednak nie zawsze może się okazać tą uczciwą ofertą. Oferty typu zarabiaj 200 zł dziennie są nierealne i osoby, które nie mają doświadczenia w zarabianiu przez Internet nie mają szans na zarobienie tak dużych pieniędzy. Warto jest zwrócić uwagę na tzw. wpisowe, które często jest po prostu naciąganie. Sprawdźmy również osobę, która daną ofertę oferuje czy jest to wiarygodna osoba, jeżeli będziemy mieli co do niej wątpliwości odpuśćmy ją sobie.

Podsumowując na koniec praca w domu jest pracą którą warto jest się zainteresować, gdyż w przyszłości będzie coraz to więcej właśnie tak zarabiać pieniądze, a im wcześniej poznamy tajniki zarabiania tym więcej będziemy zarabiać w przyszłości.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nie jest łatwo żyć z emerytury

Nie jest łatwo żyć z emerytury

Autorem artykułu jest Aleksandra Maj


Dlaczego życie polskiego emeryta nie jest usłane różami, jak oszczędzać pieniądze z małego, domowego budżetu i czy emeryci są dziś pozostawieni samym sobie? Gdzie te reformy..

Choć nie często znajdujemy taką pracę o jakiej marzymy to jednak zdarza się , że jesteśmy zadowoleni z każdego stanowiska, jakie uda nam się „złapać". Zwłaszcza, gdy przychodzi czas emerytury, która często jest bardzo niska i do której musimy jakimś sposobem dorobić.

Wtedy także szukamy każdej możliwości zaoszczędzenia. I oszczędzamy dosłownie na wszystkim. Okazuje się, że dla upartego (albo przypartego do muru) racjonalne dysponowanie własnym budżetem wcale nie jest takie trudne. Pierwszego dnia otrzymamy w piekarni świeżutki i pachnący chlebek ale za to dwa razy droższy, niż dnia następnego. A warto dodać, że jest on w dalszym ciągu bardzo smaczny a do tego łatwiej przyswajalny przez organizm.

W ciucholandach znajdziemy używane ubrania w dobrym stanie i za niewielkie pieniądze , podobnie jak w komisach tanie telefony czy też telewizory. Jedno, na czym trudno jest oszczędzać to lekarstwa. A osoby w podeszłym wieku często chorują na różne przypadłości i niestety leki są im potrzebne na bieżąco. Wtedy ta niska emerytura nie wystarcza na wszystko i niestety musimy się z tym pogodzić, albo szukać pracy dodatkowej.

Sytuacja w Polsce jest bardzo trudna. Osoby starsze często nie mogą liczyć na pomoc państwa i muszą radzić sobie jakoś same. Na szczęście mają wiele pomysłów na to, w jaki sposób zaoszczędzić lub kto pomoże im zyskać dodatkowe pieniądze. Przeszukują ogłoszenia z działu praca dodatkowa, i często godzą się na niższe pieniądze, byle - Jakiekolwiek! Ich komfort życia oczywiście znacznie na tym traci, ale przecież to nie jest najważniejsze.

Być może kiedyś sytuacja emerytów się poprawi, o ile nasze rządy rozpoczną wreszcie poważne, choć jak wszyscy wiemy - mało popularne reformy. Na razie emerytom musi wystarczać ich kreatywność i umiejętność oszczędzania.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

„Jaka praca, taka płaca”

„Jaka praca, taka płaca”

Autorem artykułu jest Paulina K


Mikołaj Rej napisał kiedyś: „Jaka robota taka zapłata”, ale żeby zapłata była satysfakcjonująca, robota musi być dobrze zrobiona. I tu pojawiają się magiczne słowa „warunki pracy”.

Każdy pracownik, żeby czerpać ze swojej pracy jakąkolwiek przyjemność, powinien mieć zapewnione odpowiednie warunki. Oczywiście, nie każdy pracodawca ma to na uwadze, jednak są jeszcze tacy, dla których dobry pracownik jest na wagę złota. Taki podwładny zasługuje na pewne przywileje, które powinny być dostępne dla wszystkich. Sprawiedliwość, tolerancja, zapewnienie ochrony zdrowia, premie lub specjalne zniżki dla pracowników to pewne czynniki składające się na troskę o zatrudnionych. Wszystko co wyżej wymienione, jest bardzo ważne, jednak co z narzędziami do pracy?

Dobra praca powinna być ciężka, ale przyjemna. Dlatego pracodawca powinien mieć na uwadze odpowiednie wyposażenie, po to by ułatwić swoim podwładnym działanie. Każda szanująca się firma, musi zadbać o stanowiska pracy. Mam tu na myśli stosowny sprzęt, meble czy materiały np. artykuły biurowe. Przykładowo, taki „człowiek zza biurka”, dobrze wykona swoją pracę gdy ma zapewnione warunki. Z pewnością nie zależy mu na takich wygodach jak masujący fotel, laptop najnowszej generacji lub drukarka z funkcją mowy. Wystarczą takie podstawy jak : spinacze, taśmy klejące, długopisy czy segregatory.

Jeśli coś jest wykonywane z przyjemnością, to jest zrobione dokładniej i z większą uwagą. Z pewnością na tym zależy pracodawcom. A jeśli chcą zyskać, to muszą zainwestować. Doskonale wiedzą, że inwestycja w dobrego pracownika zawsze się opłaci. Oni odwdzięczą się dobrze wykonaną robotą, za którą wysoka zapłata będzie w pełni oczywista.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kariera a macierzyństwo

Kariera a macierzyństwo

Autorem artykułu jest Keira


W dobie XXI wieku rodzina staje przed trudnym wyborem, który przede wszystkim dotyka roli kobiety. Kobieta staje przed trudnym wyborem: musi zdecydować co jest dla niej ważniejsze ;praca, aktywny rozwój zawodowy czy macierzyństwo.

W dobie XXI wieku rodzina staje przed trudnym wyborem, który przede wszystkim dotyka roli kobiety. Szybki postęp techniczny, dostęp do coraz szerszych informacji, zamiana ról społecznych , oraz dokonujące się przemiany gospodarcze powodują ,że kobieta staje przed trudnym wyborem: musi zdecydować co jest dla niej ważniejsze ;praca, aktywny rozwój zawodowy czy macierzyństwo.

Macierzyństwo to naturalny okres w życiu kobiety, a także naturalny etap rozwoju małżeństwa. O macierzyństwie rozstrzyga odpowiedni wpis do aktu stanu cywilnego urodzenia dziecka. Posiadanie dziecka przez kobietę wypełnia jej biologiczne uwarunkowanie oraz jest wyznacznikiem tworzenia się podstawowej komórki społecznej , nie tylko z socjologicznego punktu widzenia ale i psychologii . Pełna rodzina powstaje wtedy, gdy w małżeństwie rodzi się pierwsze dziecko.

W procesie wychowania dziecka największa rola przypada matce. Miłość matczyna to afirmacja życia dziecka i jego potrzeb, to odpowiedzialność i troska o dziecko, absolutnie niezbędna do zachowania go przy życiu i zapewnienia mu rozwoju. Przede wszystkim jednak rola matki polega na wpojeniu dziecku takiej postawy, która daje przeświadczenie,że dobrze jest żyć, co wymaga nieskończonego altruizmu.

Matka jest pokarmem, miłością i ciepłem. Badania wykazują,że ciągłość unii dziecka z matką we wczesnym dzieciństwie jest istotnym warunkiem jego prawidłowego rozwoju. W Światowej Organizacji Zdrowia spotyka się taki oto zapis: „ jest rzeczą dla zdrowia dziecka najistotniejszą, by dziecko miało warunki do nawiązania ścisłej, trwałej i gorącej więzi uczuciowej ze swoja matką, więzi, która dla obojga, stanowi źródło wspólnego zadowolenia i satysfakcji.”

Ze względu na przeobrażenia kulturowe i społeczno -gospodarcze Polski po II wojnie światowej zaobserwowano znaczne zwiększenie się liczby kobiet zatrudnionych w różnych dziedzinach gospodarki. Kariera dla kobiet jest coraz ważniejsza. Przytoczona wyżej definicja WHO przede wszystkim stoi na straży kobiecego macierzysta i zachowania ciągłości rodziny, wskazuje na wypełnienie przez kobietę roli rodzinnej- żony prowadzącej dom i matki wychowującej dzieci. Jej wprowadzenie było konieczne za względu na ukształtowanie się nowych modeli rodziny i postrzegania roli kobiety.

Modelem , który kłóci się z przytoczonym opisem macierzyństwa, bądź też je eliminuje z życia kobiety jest model kobiety- matki i żony starającej pogodzić się wychowanie dzieci z prowadzeniem domu. Trzecim, skrajnym zresztą , ale obserwowanym i propagowanym-jest kobieta wyraźnie dążąca do jak największego zaktywizowania zawodowego i dotrzymania kroku mężczyźnie w życiu społecznym i zawodowym. W pierwszych dwóch przypadkach kobieta ma możliwość posiadania dziecka, natomiast wybierając ostatnia rolę, świadomie rezygnuje z możliwości wychowywania potomstwa na rzecz kariery i rozwoju zawodowego.

Coraz częściej płeć piękna stwierdza,że miejsce i rola kobiety w życiu społecznym i zawodowym powinny być w zasadzie równe miejscu i roli mężczyzny, a ten postulat może być osiągnięty tylko poprzez pracę kobiet poza domem. Jeśli znaczna część kobiet nie pracuje poza domem to jest to spowodowane przeszkodami zewnętrznymi. Taki model życia wybierają przede wszystkim te małżeństwa i kobiety, które w rozwoju zawodowym znajdują zaspokojenie potrzeb egzystencjalnych, takich jak potrzeba utrzymania, osiągnięcia odpowiedniego statusu społecznego oraz otrzymania wynagrodzenia za wykonaną pracę, pragnące podnieść swą jakość życia. Takie postrzeganie świata przede wszystkim wiąże się dziś z traktowaniem malucha z punktu widzenia jego użyteczności. W takim przypadku dziecko stanowi konkurencje dla dóbr materialnych i inwestycyjnych. Traktuje się je jako przeszkodę dla osiągnięcia przez członków rodziny wysokiego statusu materialnego i zawodowego.

Na rozpowszechnianie się pracy zawodowej kobiet przede wszystkim należny patrzeć jak na wyłaniający się nowy wzór społecznego zachowania się. W tym ujęciu „ dwie role kobiety- w pracy i w domu” zmierzają do integracji i przestają być drogami rozstawnymi. Przede wszystkim należy jednak pamiętać,że zarówno życie małżeńskie, rodzinne , jak i praca zawodowa mogą być źródłem radości i szczęścia, albo tez konfliktów i napięć emocjonalnych. Nie ma zatem w tej kwestii jednego najbardziej odpowiedniego rozwiązania , dającego pełną satysfakcję i zadowolenie.Najpierw miłość, potem macierzyństwo to naturalne okresy w życiu kobiety.

---

Justyna Wrzochul Netkobiety - eksperckie forum dla kobiet

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co lepsze - etat czy własna działalność?

Co lepsze - etat czy własna działalność?

Autorem artykułu jest Jadwiga Borkiet


Wiele osób marzy o własnym biznesie. Warto wiedzieć z czym wiąże się realizacja takich marzeń - i czy faktycznie może nas to uszczęśliwić.

Myślę że moje wieloletnie obserwacje i doświadczenia dotyczące pracy na etacie oraz własnej działalności mogą pomóc tym, którzy zastanawiają się co będzie dla nich lepsze.

Jak każda decyzja w życiu także ta ma swoje dobre i złe strony. A co ciekawe, to co dla jednych jest wadą dla innych może być zaletą lub odwrotnie. Przyjrzyjmy się więc obu możliwościom w miarę obiektywnie, a każdy sam oceni co dla niego jest lepsze.

Bez względu na rodzaj pracy można wyróżnić kilka ogólnych cech które warto porównać.

1) Godziny pracy.

Ostatnio byłam świadkiem rozmowy dwóch młodych ludzi. Jeden narzekał, że ma dość pracy od 8-ej do 16-tej, jak potrzebuje coś załatwić to musi brać urlop, a kiedy wraca po pracy do domu niewiele dnia mu pozostaje, w dodatku jest zmęczony ośmiogodzinną harówką.

Drugi młody człowiek, który dostaje pracę do wykonania (na komputerze) i nie jest rozliczany z czasu pracy, ale z jej efektów, powiedział, że jemu właśnie brakuje wyznaczonych godzin pracy. Nie ma motywacji żeby wstać rano, różne sprawy go rozpraszają kiedy pracuje w domu - i choć teoretycznie mógłby wyznaczyć sobie sam godziny pracy, w praktyce to nie wychodzi.

Czyli z jednej strony mamy „święty spokój” po wyjściu z pracy i możemy się skupić na naszych prywatnych sprawach – ale kosztem tego, że jesteśmy zobowiązani dostosować się do godzin pracy określonych przez pracodawcę.

Z drugiej strony z kolei mamy elastyczny czas pracy, ale za to praca miesza się z życiem prywatnym i trudno czasem oddzielić te sfery.

2) Zakres obowiązków.

Praca na etacie to zwykle mniej lub bardziej dokładnie określony zakres obowiązków. Z reguły wiemy czego się od nas oczekuje i zasadniczo nie ma powodu, by zaprzątać sobie głowę czymś więcej (chyba że marzymy o awansie i chcemy się wykazać).

Pracując na własny rachunek musimy znać się (chociaż z grubsza) na wszystkim co z tą działalnością się wiąże – od pozyskiwania klientów po ich kompleksową obsługę + wszystkie kwestie formalno – prawne i rozliczeniowe.

Oczywiście możemy korzystać z usług specjalistów, ale to po pierwsze kosztuje, po drugie specjalista nie zdejmie z nas odpowiedzialności za podejmowane decyzje, więc trzeba wiedzieć jakie się z nimi wiążą skutki, po trzecie wcale nie jest łatwo znaleźć dobrego specjalistę.. Specjalista może doradzić lub wykonać to co zlecimy – decyzje i wszystkie ich konsekwencje należą do nas.

3) Bezpieczeństwo finansowe.

Praca na etacie to z reguły comiesięczne, regularne dochody – mogą się w niewielkim stopniu różnić w zależności od premii, zwolnień itp. Nie da się w ten sposób zarobić majątku (chyba że mamy rzeczywiście wyjątkowo dobrze płatną posadę), ale też nie trzeba się specjalnie martwić o bieżące płatności, jeśli tylko pilnujemy by zobowiązania nie przekraczały pensji. To poczucie bezpieczeństwa bywa jednak zwodnicze – w razie utraty pracy (co zdarza się coraz częściej z powodów niezależnych od pracownika) źródło dochodu nagle wysycha, a zobowiązania zostają o czym przypominają regularnie przysyłane rachunki.

Pracując na własny rachunek mamy nieograniczone możliwości zarabiania, ale powiązane z ryzykiem że równie wiele (albo więcej) możemy stracić.

Bez względu na to, czy nasza działalność przynosi dochody czy straty trzeba płacić składki ZUS, czynsze za wynajmowane lokale, rachunki za telefony, koszty związane z utrzymaniem samochodu, i jeśli zatrudniamy pracowników ich pensje. Do tego często dochodzą spłaty kredytów, raty leasingowe itp. Cały koszyk zobowiązań, gdzie nikt nie pyta czy coś zarobiliśmy tylko każą płacić.

A nasza płynność finansowa może się zachwiać nie tylko z powodu własnych błędów, ale np. z powodu niewypłacalności kontrahenta, albo zwłoki w zapłacie należności. Można dużo zarobić, ale i ryzyko finansowe jest całkiem spore.

To tylko niektóre z blasków i cieni obu sposobów zarabiania na życie.

Reasumując – jeśli jesteś osobą przedsiębiorczą, masz pomysły które lubisz sam realizować, nie boisz się pracy po kilkanaście godzin na dobę i jesteś gotów podjąć ryzyko – własny biznes może być dobrym pomysłem na życie.

Jeśli natomiast potrzebujesz poczucia stabilności, bezpieczeństwa, wolisz żeby ktoś inny podejmował trudne decyzje – praca na własny rachunek będzie dla Ciebie raczej źródłem frustracji niż satysfakcji.

Na zakończenie chcę się podzielić pewną refleksją z własnych doświadczeń. Długotrwała praca na etacie „rozleniwia”. Będąc zaś swoim własnym szefem musisz zawsze myśleć i działać z wyprzedzeniem, nie można spocząć na laurach gdy jest dobrze, brak aktywności w rozwijaniu biznesu może dużo kosztować.

Więc jeśli myślisz poważnie o założeniu własnej firmy a jeszcze nie jesteś na to gotów, zacznij traktować pracę na etacie nie jako źródło utrzymania, ale jako etap przygotowania do uruchomienia własnego biznesu. Innymi słowy wybieraj takie zajęcia, które nauczą Cię tego co będzie ci potrzebne, lub pomogą szybciej zgromadzić niezbędny kapitał.

Jeśli chcesz lepiej poznać siebie i swoje możliwości oraz nauczyć się współpracy na zasadach win-win (podstawowa zasada długotrwałej współpracy w każdym biznesie) zapraszam na kursy organizowane przez Stowarzyszenia Akademia Mądrego Życia www.amz.org.pl. Mi udział w tych kursach pomógł w podjęciu wielu ważnych życiowych decyzji - także tej o rozpoczęciu pracy na własny rachunek po kilkunastu latach pracy dla innych.

---

Jadwiga Borkiet http://jadwigaborkiet.blog.onet.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Praca pod napięciem - elektryk

Praca pod napięciem - elektryk

Autorem artykułu jest Jacek Fistaszek


Praca dla elektryka, zwłaszcza profesjonalisty z doświadczeniem zawsze się znajdzie. Na dzisiejszym rynku pracy odnalezienie specjalisty z prawdziwego zdarzenia jest na wagę złota.

Praca dla elektryka, praca jako elektryk czy po prostu praca elektryk. Takimi słowami rozpoczynają się ogłoszenia dotyczące zatrudnienia specjalisty. W Internecie bądź lokalnych gazetach bez większych problemów trafimy na kilka tego rodzaju ofert. Praca dla elektryka, zwłaszcza profesjonalisty z doświadczeniem zawsze się znajdzie. Na dzisiejszym rynku pracy odnalezienie specjalisty z prawdziwego zdarzenia jest na wagę złota. Dlatego przedsiębiorcy systematycznie zamieszczają ogłoszenia typu: praca jako elektryk. Przecież szef każdej poważnej firmy wie, że aby klient był zadowolony usługa musi być wykonana bez zarzutu. Jeśli zatem znasz się na montażu instalacji elektrycznych i szukasz zatrudnienia przejrzyj uważnie oferty: praca elektryk!

Praca dla elektryka na różnym poziomie

Praca jako elektryk wymaga od kandydata precyzyjnie określonych umiejętności oraz posiadania pewnych dokumentów (pozwoleń) uprawniających do świadczenia danych usług. Jak widać praca dla elektryka nie jest wcale taka prosta. W przypadku, gdy potencjalny pracownik ubiegający się o posadę nie wyrobił wcześniej niezbędnych uprawnień wówczas jego pole działania jest mocno ograniczone, ponieważ nie będzie on mógł wykonywać wybranych czynności. Tym samym może się okazać, iż ominie go dobrze płatna praca. Elektryk powinien zatem wciąż podnosić swoje kwalifikacje zawodowe i o ile ma takie możliwości starać się o kolejne pozwolenia. Dopiero wtedy praca jako elektryk staje się naprawdę opłacalna. Specjalista z szeregiem uprawnień jest konkurencyjny na rynku, dlatego z pewnością znajdzie się praca dla elektryka z dokumentami.

Praca jako elektryk samodzielny

Praca jako elektryk stwarza wiele możliwości. Możemy zatrudnić się w wybranej przez siebie firmie w charakterze etatowego pracownika. Praca dla elektryka jest dostępna w wielu wyspecjalizowanych przedsiębiorstwach czy to w sektorze prywatnym, czy też państwowym. Wystarczy tylko śledzić na bieżąco ogłoszenia- praca: elektryk. Np. wpisując te słowa w wyszukiwarkę internetową po chwili naszym oczą ukażą się oferty z danego regionu. Jednak jeśli nie po drodze nam do innej firmy, a wcześniej zdobyliśmy wymagane pozwolenia praca jako elektryk daje możliwość samodzielnego zarobkowania. Zakładamy własną działalność gospodarczą, stając się niezależnymi. Nie musimy już wertować nowych ofert, gdyż świadczymy usługi na własny rachunek. Praca dla elektryka na swoim jest interesującą alternatywą dla wszystkich przedsiębiorczych specjalistów z tej branży.

---

Artykuły na każdy temat

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

3 sposoby na zarobienie pieniędzy

3 sposoby na zarobienie pieniędzy

Autorem artykułu jest Andrzej Goś


Każdy człowiek na świecie aby przeżyć musi zarabiać pieniądze. Każdy zarabia je w inny sposób. Jedni wykorzystują mniej legalne sposoby na zdobycie gotówki, inni pracują uczciwie i sumiennie zapewniając sobie stały dopływ pieniędzy.

W swojej kilkunastoletniej karierze spotkałem się z wieloma formami zarabiania. Począwszy od pracy dorywczej, poprzez zlecenia wykonywane za pośrednictwem internetu a skończywszy na wielkich biznesach sprzedażowych, które generowały ogromne pieniądze. Każdy człowiek zarabia tak jak lubi lub wykonuje prace na których się zna. Z moich obserwacji wytypowałem 3 grupy źródeł dochodu jako te główne dzieki którym ludzie w dzisiejszych czasach mogą osiagnąć dochód. Są to źródła legalne, uczciwe - o tych nielegalnych nie będę się wypowiadał.

1. Praca na etacie

Pierwszy sposób na zarobienie pieniedzy to praca na etacie. Wstajemy codziennie o 6 rano, wychodzimy z domu, na swoim stanowisku pracy spędzamy 8 godz. Wracamy do domu. Obiad, rodzina, telewizja, spanie. Na następny dzień to samo. I tak od poniedziłku do piątku, czasami w soboty i niedziele. Aż do 65-70 roku życia, kiedy to przechodzimy na emeryturę - jeżeli dożyjemy. Ten sposób nie ma praktycznie żadnych wad - zaletą jest stały dochód, który może jednak zakłócić np. reorganizacja w firmie w której pracujemy. Dodatkowo monotonia, brak perspektyw lub jak powiedział kiedyś Robert Frost "Jeśli pracujesz z oddaniem przez osiem godzin, możesz w końcu zostać szefem, by pracować przez dwanaście.". Bardzo motywująca perspektywa. Oczywiście może się zdarzyć, że lubisz swoją pracę, atmosferę oraz masz możliwość "spełnienia się" w niej - w takim przypadku pozstaje mi tylko pogratulować i życzyć sukcesów.

2. Własna firma.

Kolejnym sposobem na zarobienie pieniędzy jest własna działaność. Może to być np. Sklep spożywczy, salon kosmetyczny, wypożyczalnia samochodów, restauracja, itd. Jednak w dzisiejszych czasach aby wbić sie w rynek trzeba mieć naprawdę dobry pomysł na biznes. Trzeba mieć pomysł oraz kapitał - i to nie mały. Otwarcie restauracji to wydatek "na dzień dobry" ok. 1 miliona złotych. Nie każdy takie pieniądze posiada. W takim przypadku trzeba wziąć kredyt. Zwrot inwestycji to okres od 5 lat w zwyż. W międzyczasie opłaty stałe: wynagrodzenia, amortyzacja sprzętu, itp. - na te koszta Twój biznes będzie musiał sam zarobić - miesiąc w miesiąc. A jeżeli właśnie uruchomiony biznes okaże się niewypałem? Kredyt trzeba spłacać, pracowników zwolnić + wypłacić im odprawy. Długi będą rosły, weźmiesz kolejny kredyt na spłatę należności. Po pewnym czasie wpadniesz w pętlę kredytową. Nie będziesz już wymarzonym restauratorem tylko specjalistą ds. Kredytów i należności. Czy tak sobie wyobrażałeś swoją przyszłość? Oczywiście może się zdażyć, że trafisz w niszę i Twoja działalność będzie dobrze prosperować - pozostanie mi tylko Ci pogratulować i życzyć wytrwałości.

3. Marketing sieciowy

Trzeci i ostatni sposób na zarabianie pieniędzy to biznes w marketingu sieciowym. Cokolwiek byśmy robili i czymkolwiek byśmy się zajmowali nigdy nie stracimy. Czy widziałeś kiedyś drogi czytelniku stronę www, artykuł w gazecie czy jakąś informację o tym, że ktoś był w jakieś firmie marketingu sieciowego, stracił mnóstwo pieniędzy i nie zarobił ani złotówki? Oczywiście jest różnica pomiędzy "być" a "być i pracować". Niestety samo bycie nic Ci nie da bo nic się samo nie zrobi. A tak niestety uważa większość ludzi podejmujących współpracę z firmami sieciowymi. Zaletą tego rodzaju firm jest fakt, że sam decydujesz ile pracujesz, co warto podkreślić, przekłada się na Twoje zarobki. To Ty decydujesz ile chcesz zarabiać. To Twoje zaangażowanie i determinacja przekłada się na wysokość Twoich dochodów. Z jakąkolwiek firmą rozpoczniesz współpracę, gdy będziesz wytrwale i sukcesywnie działał po pewnym czasie zaczniesz zarabiać pieniądze. Z dnia na dzień coraz więcej. A uwierz mi - firmy marketingu sieciowego naprawdę dobrze płacą swoim współpracownikom. Ale nie za siedzienie przed telewizorem tylko za wykonaną pracę. Dodatkowo to zajęcie można wykonywać w połączeniu z pracą na etacie czy z prowadzeniem firmy. Oczywiście może zdarzyć się, że Ci się nie uda. Ale w takim przypadku warto pomyśleć nad zmianą firmy oraz nad zmianą osoby rekomendującej gdyż to od niej w głównej mierze zależy Twój sukces finansowy. Bo marketing sieciowy to współpraca i praca zespołowa a nie działanie solo.

Na koniec krótka historia. Ostatnio spotkałem znajomego. Powiedział mi, że od pól roku szuka pracy. Wyższe wykształcenie, setki wysłanych CV, kilka rozmów kwalifikacyjnych i nic. Cisza. Mówię mu, że skoro nie masz pracy na etacie, na założenie własnego biznesu Cię nie stać, to ja pokaże Ci sposób na zarobienie pieniędzy - w między czasie jak będziesz szukał pracy będziesz współpracował ze mną i będziesz budował sobie stały dochód. Zainteresowało go to. Przedstawiłem mu na czym miałaby polegać nasza współpraca. Powiedział, że pomysł świetny ale nie dla niego "bo mu się nie chce". Tę wypowiedź pozostawię bez komentarza.

---

Andrzej Goś
Praktyk MLM

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Prace wysokościowe - lęk czy pasja?

Prace wysokościowe - lęk czy pasja?

Autorem artykułu jest Maciej Rybusiewicz


Prace wysokościowe należą do tych, które budzą skrajne emocje. Wykonywane przez nieodpowiednie osoby, mogą przysporzyć więcej strat niż korzyści. Dobrze byłoby zatem, aby ich wykonywanie zlecić osobom kompetentnym, np. lubiącym sporty ekstremalne.

Jak polubić prace wysokościowe ?
Pomimo tego, że większości ludziom prace na wysokościach kojarzą się głównie z lękiem wysokości i przezwyciężaniem barier z nim związanych, coraz więcej osób je jednak przełamuje. Pomocna, o ile nie niezbędna jest przy tym duża popularyzacja sportów związanych z wysokością. Skacząc bowiem na bungee czy wspinając się wysoko na ściankach, ludzie odkrywają w sobie nowe, dotąd nieznane pasje. Często budzą one tak pozytywne emocje, że na jednej próbie skoku się nie kończy. Co za tym idzie, w przyszłości tacy śmiałkowie będą chętnie podejmowali prace wysokościowe. Naturalną tego konsekwencją jest zwiększenie produktywności, obniżenie kosztów i skrócenie czasu wykonania danej usługi.

O czym pamiętać pracując na wysokości
Ze względu na swą charakterystykę i stopień trudności, prace wysokościowe powinny być wykonywane przez osoby doświadczone, posiadające nie tylko odpowiednie kwalifikacje, ale także atestowany sprzęt. Z racji tego, iż nawet niewielki błąd może mieć dramatyczne konsekwencje, nie wolno, będąc nawet profesjonalnym pracownikiem, popadać w rutynę. Zawsze trzeba pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu miejsca pracy, gdyż pod nim najczęściej przechodzą bądź pracują także inni. Pod żadnym pozorem w trakcie pracy nie powinno się spożywać alkoholu, nawet niskoprocentowego.
Jak przy każdej usłudze, pracujący na wysokościach jest często oceniany przez klienta i z tego powodu nierzadko ulega presji. Jeśli jednak będzie lubił swą pracę i wykonywał ją będzie zgodnie ze swoimi możliwościami, efekty jego działania zostaną docenione, a on sam w przyszłości będzie czerpał z tego powodu satysfakcję.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Poszukiwanie idealnej pracy

Poszukiwanie idealnej pracy

Autorem artykułu jest das ads


Teraz, co prawda nastał kryzys, jednak jeszcze nie osiągnęliśmy takiego poziomu, aby brakowało jakiejkolwiek pracy i żeby nie byli potrzebni coraz to nowi pracownicy oraz żeby nikt pracy nie szukał. Jeśli interesuje nas, na przykład praca w Krakowie, warto jest się dobrze rozejrzeć za ciekawymi ofertami.

Kraków jest bardzo dużym miastem. W końcu, gdyby nie Warszawa, byłaby to nasza współczesna stolica Polski. Jednak, chociaż jest to jedne z największych miast w naszym kraju, to także tam wcale nie jest tak łatwo znaleźć odpowiednią dla siebie pracę. Jeśli szukamy pracy, warto jest się najpierw zastanowić nad tym, co chcielibyśmy robić i jakich obowiązków jesteśmy gotowi się podjąć. Możemy się opierać na swojej dotychczasowej karierze zawodowej, możemy połączyć naszą przyszłą pracę z tym gdzie się uczyliśmy i jakie ewentualnie studia ukończyliśmy, a także możemy szukać pracy, która współgra z naszymi zainteresowaniami, dzięki czemu będziemy czuli się w niej dobrze robiąc to, co lubimy lub co nas tak bardzo nie męczy, jak inne zajęcia. Praca w krakowie to często poruszany temat, ponieważ ze względu na wielkość oraz popularność tego miasta, wielu ludzi specjalnie do niego przyjeżdża, aby podjąć tam pracę. Przy poszukiwaniu pracy dla siebie, warto jest korzystać z różnego rodzaju gazet zawierających ogłoszenia oraz serwisów internetowych, zajmujących się tematem pracy. Jeśli tylko wpiszemy w wyszukiwarkę „Kraków praca” lub „ogłoszenia Kraków” z pewnością zaraz wyświetli nam się kilkadziesiąt propozycji stron, gdzie moglibyśmy poszukiwać pracy dla siebie. Serwisy tego typu gromadzą ogłoszenia zamieszczane przez potencjalnych pracodawców, którzy szukają nowych pracowników, ale także często spotyka się ogłoszenia samych zainteresowanych, mówiące o ich umiejętnościach oraz komunikujące, że dana osoba poszukuje pracy w danej branży. Zakładając profil na takim serwisie, należy jak najlepiej przedstawić są osobę, aby zainteresowany naszym życiorysem pracodawca, mógł szybko zdecydować, czy warto jest się do nas odezwać i bezpośrednio zaproponować nam wolne stanowisko lub choćby wstępną rozmowę.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl