To błędne koło, jednak pracodawcy często nie chcą zatrudniać praktykantów i stażystów, ponieważ bardziej może im się opłacać zaangażowanie nowych studentów po zakończeniu praktyk tych pierwszych...
Różnica między praktykami a stażem
Praktyki i staże mają jeden cel – zdobycie doświadczenie zawodowego przez praktykantów i stażystów. Łączy ich jeszcze jedno, o czym często mówią rozgoryczeni studenci, którzy mają już za sobą liczne praktyki i tym samym bogate CV z czasów studiów – traktowanie studentów jako darmowych pomagierów do mniej ważnych i banalnych prac.
Czym w zasadzie różnią się od siebie praktyki i staże? Jeżeli pracodawca organizuje staż we współpracy z urzędem pracy, może mu zostać narzucone zatrudnienie takiego stażysty, którego koszty zostały częściowo pokryte przez urząd pracy. Wtedy stażysta uzyskuje również zapłatę za swój staż – jednakże takim stażystą nie może zostać student ze studiów dziennych, a np. bezrobotny przez konkretnt okres absolwent studiów wyższych, a i mogą zostać wprowadzone inne ograniczenia, takie jak np. wiek stażysty.
To, czy praktyki studenckie oraz zawodowe będą płatne, zależy tylko od pracodawcy. Często pracodawcy traktują zamiennie oba nazewnictwa. Niektórzy mówią wprost, czy po odbyciu stażu studenckiego stażysta ma szanse na zatrudnienie w firmie – nie mydlą oczu bliżej nieokreślonymi obietnicami i szansami, bo ile razy studenci w ogłoszeniach widują regułkę: „staż z możliwością zatrudnienia“? Niestety ta informacja często nie przekłada się na praktykę. Mimo wszystko każdy student musi odbyć praktyki, ponieważ jest to wymóg uczelni. Czy odbywa je faktycznie – to już inna sprawa...
Barista i kopiarz na praktykach
Studenci często obawiają się nie tylko tego, że nie znajdą płatnych praktyk, ale również wykonywania zadań, które wcale nie rozwiną ich doświadczenia zawodowego. Szczęściem jest trafić na faktycznie dobre praktyki, które (nawet bezpłatne) pokażą praktykantowi prawdziwe życie w firmie, natłok obowiązków, pracę pod presją czasu, a jego zadania studenta będą wymagały nauki nowych umiejętności i rozwijania się. Wtedy faktycznie nowa pozycja w CV jest wartościowa.
Gorzej, jeżeli student parzy kawę i szkoli się w obsłudze ksero przez 3 miesiące bezpłatnych praktyk/bezpłatnego stażu.
Co wtedy zrobić? Jeżeli to możliwe – odejść z firmy jak najszybciej i postarać się o wystawienie negatywnej, dobrze uargumentowanej opinii w sieci. Nie ma się czego obawiać – przecież i tak praktykant nie chciałby pracować w firmie, w której lekceważąco podchodziło się do niego podczas praktyk. Kto wie – może tak by wyglądała ewentualna praca?
Warto czy nie warto?
Warto podejmować bezpłatne staże i praktyki, jeżeli w najbliższej przyszłości nie widać możliwości dostania się na płatny staż. Tym bardziej, jeżeli o danej firmie krążą pozytywne opinie, budujące przeświadczenie o tym, że stażystów i praktykantów traktuje się jak najbardziej poważnie, i rzeczywiście istnieje rzeczywista szansa na zatrudnienie po stażu.
Niestety nie wszyscy studenci – często przyjezdni z mniejszych miejscowosci – mogą pozwolić sobie na bezpłatne praktyki, zwłaszcza takie, które odbywają się tylko w siedzibie firmy i wymagają częstej obecności w tygodniu. Część studentów musi podejmować płatne prace, aby się utrzymać, dlatego dobrym rozwiązaniem chociaz dla części kierunków studiów jest podejmowanie praktyk zdalnych lub częściowo zdalnych. Pracuje się wygodnie w domu – jedynie trzeba pilnować deadline’ów i jakości pracy, aby pracodawca odbierał praktykantów zdalnych jako rzetelnych i godnych zaufania.
Teraz czytane
staże się przydają. byłam na praktykach u jubilera, wiele się nauczyłam i teraz sama robię bransoletki z hematytu, czy jaspisu, bo zauważyłam, że są one często poszukiwane, a u jubilerów są zwykle tylko takie srebrne i złote
OdpowiedzUsuńZaletą bez wątpienia jest możliwość zdobycia bezcennego doświadczenia. Minusem - w dużej większości wysokość wynagrodzenia.
OdpowiedzUsuńbyłem na praktykach w biurze rzeczoznawcy, dzięki czemu wiem jak wygląda wycena gruntu i domów, na co zwracać uwagę itd. staż na studiach niewątpliwie wiele mnie nauczył i miło go wspominam
OdpowiedzUsuńzdecydowanie warto odbywać jak największą liczbę staży!
OdpowiedzUsuńwarto odbywać staże i chodzić na kursy by pogłębiać wiedzę i zdobywać doświadczenie. mi najbardziej przydały się szkolenia z przedłużania włosów, bo mało kto je dawniej robił, a dzięki temu moja oferta była lepsza niż konkurencji ;)
OdpowiedzUsuńPodczas praktyk również należy pamiętać o odpowiedniej odzieży roboczej zgodniej z zasadami BHP.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńUważam, że przez wiele firm tego typy praktyki są niestety nadużywane...
OdpowiedzUsuńpraktyki są idealne po szkoleniach. tam można się wiele nauczyć, nawet trochę poćwiczyć, ale wiadomo, ze to nie to samo co samodzielna praca u klienta. sam po szkoleniu z instalacji pomp ciepła jeszcze przy pierwszych zleceniach działałem niepewnie, ale z czasem było coraz lepiej
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj trafiłam na artykuł na temat butów roboczych https://voltabut.com.pl/jak-odpowiednio-wybrac-buty-robocze. powiem szczerze, że jest bardzo ciekawy i pomógł mi wybrać odpowiednie obuwie dla pracowników.
OdpowiedzUsuńWarto też wiedzieć, gdzie w sieci szukać specjalistycznych produktów i usług.
OdpowiedzUsuńmiło wspominam praktyki na stacji diagnostycznej we Wrocławiu. praca spokojna, bezstresowa, jak już się ogarnie te urządzenia i odczyty to idzie z górki :D w warsztacie zdecydowanie było o wiele trudniej
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł, dziękuję
OdpowiedzUsuńNie ma wątpliwości, że zalet z odbycia tego typu praktyk i stażów jest o wiele więcej niż wad. Pracodawcy patrzą na każdy jeden tego typu wpis i czasami takie dodatkowe szkolenia i praktyki mogą zaważyć na tym czy zatrudnią daną osobę. Dlatego jeśli tylko jest taka możliwość to trzeba korzystać.
OdpowiedzUsuń